Tragiczne dwanaście godzin na Wyspach Kanaryjskich. W tym krótkim czasie na Lanzarote zginęły dwie osoby – pierwszy wypadek miał miejsce na drodze, drugi na morzu. 68-letni rybak stracił życie w piątek po wpadnięciu do morza w trudno dostępnym skalistym rejonie wybrzeża gminy Teguise, natomiast 26-latek zmarł późnym wieczorem w czwartek w Arrecife po wypadku motocyklowym. Towarzyszący mu 21-letni pasażer został ciężko ranny i przewieziony do szpitala w stanie krytycznym – informuje Centrum Koordynacji Bezpieczeństwa i Sytuacji Nadzwyczajnych Rządu Wysp Kanaryjskich (Cecoes) 1-1-2.
Śmiertelny wypadek motocyklowy w stolicy Lanzarote
Pierwszy z tragicznych wypadków miał miejsce po godzinie 23:30 w czwartek wieczorem na Calle Río Grande w stolicy Lanzarote. Dwóch młodych mężczyzn jadących motocyklem uległo wypadkowi. 26-latek zginął na miejscu, podczas gdy jego towarzysz doznał poważnych obrażeń. Po wstępnym ustabilizowaniu stanu został przewieziony karetką Kanaryjskich Służb Ratunkowych (SUC) do szpitala Doctor José Molina Orosa w Arrecife, gdzie trafił na oddział intensywnej terapii w stanie krytycznym.
Po wypadku strażacy z Konsorcjum Bezpieczeństwa i Sytuacji Nadzwyczajnych Lanzarote musieli zabezpieczyć uszkodzoną witrynę lokalu, która została rozbita w wyniku uderzenia motocykla. Na miejscu zdarzenia pracowali również funkcjonariusze policji lokalnej, którzy kierowali ruchem drogowym, oraz policja krajowa współpracująca ze służbami ratunkowymi.
Seria wypadków motocyklowych na wyspie
26-latek nie jest pierwszą ofiarą wypadku motocyklowego w tym roku na Lanzarote. 12 lutego życie stracił 54-letni mężczyzna podczas jazdy motocyklem na Calle San Juan w gminie Haría. Z kolei 12 marca zginął 30-latek w wyniku czołowego zderzenia z samochodem na drodze LZ-1 w Teguise. Ta seria tragicznych zdarzeń budzi coraz większe obawy o bezpieczeństwo motocyklistów na wyspie.
Tragedia na morzu podczas wędkowania
Drugi śmiertelny wypadek wydarzył się około godziny 11:00 w piątek rano na morzu. 68-letni mężczyzna, który spędzał dzień na wędkowaniu, wpadł do wody w skalistym, trudno dostępnym rejonie Caldera del Agua-Los Cocoteros w gminie Teguise. Mężczyznę wyciągnęli z morza kąpiący się w okolicy ludzie.
Na miejsce natychmiast przybyły zespoły SUC, które pomimo podjętych prób reanimacji nie zdołały przywrócić mężczyzny do życia. Lekarz stwierdził zgon na miejscu. Następnie strażacy z Konsorcjum Ratunkowego Lanzarote zostali wezwani do wydobycia ciała z trudno dostępnego terenu i przeniesienia go w bezpieczne miejsce, gdzie interweniowała policja sądowa. W akcji uczestniczyły również Guardia Civil, policja lokalna, ochrona ludności oraz Emerlan.
Dramatyczna akcja ratunkowa na Teneryfie
Wybrzeże przyniosło również dramatyczne chwile na Teneryfie, gdzie kobieta musiała być ratowana przez straż pożarną i ewakuowana helikopterem po upadku na plaży Roque Bermejo w Santa Cruz de Tenerife. Zdarzenie miało miejsce we wczesnych godzinach porannych, o 03:34, kiedy centrum alarmowe 1-1-2 uruchomiło służby ratunkowe po otrzymaniu informacji o upadku kobiety w trudno dostępnym miejscu.
Ze względu na bardzo utrudniony dostęp do miejsca wypadku i brak oświetlenia uniemożliwiający bezpieczne przeprowadzenie akcji ratunkowej w nocy, strażacy pozostali z poszkodowaną przez całe wczesne godziny poranne. Dopiero o świcie kobieta została ewakuowana helikopterem, który przetransportował ją do portu w Santa Cruz. Tam odebrała ją karetka SUC i przewiozła do Szpitala Uniwersyteckiego Nuestra Señora de la Candelaria.