Nowy Plan Użytkowania i Zarządzania (PRUG) przekształca Park Narodowy Teide w „park rozrywki”, w którym ochrona przyrody przestała być priorytetem – alarmuje Stowarzyszenie Przyjaciół Przyrody Teneryfy (ATAN). Organizacja ekologiczna ostro krytykuje zatwierdzony w czwartek dokument, zarzucając władzom manipulację opinią publiczną i lekceważenie podstawowych celów parku narodowego.
Głosy przeciw i polityczne kulisy
W głosowaniu nad nowym planem zarządzania przeciwko opowiedziało się dwóch przedstawicieli ochrony przyrody, dwóch przedstawicieli Autonomicznego Organu Parków Narodowych, Federacja Górska, przewodnicy turystyczni, przedstawiciele CSIC oraz Uniwersytetu La Laguna. Co więcej, sam dyrektor parku wstrzymał się od głosu, uznając – jak podaje ATAN – że dokument nie jest odpowiedni dla zachowania wartości parku.
Podczas posiedzenia zarządu, na którym głosowano nad planem, nikt nie odniósł się do wyrażonych zarzutów. Jedyną odpowiedzią było milczenie. W dokumentacji przesłanej zarządowi przez dyrektora generalnego ds. przestrzeni naturalnych i bioróżnorodności, Miguela Ángela Morcuende, wprost wskazano na „powody społeczno-polityczne” uzasadniające zatwierdzenie PRUG.
– Jasne jest, że ten PRUG został zatwierdzony z powodów innych niż ochrona przyrody i nauka – komentuje ATAN.
Cofnięcie się w ochronie przyrody
Pomimo kampanii wizerunkowej prowadzonej przez Cabildo Teneryfy i jego przewodniczącą Rosę Dávilę, nowy plan zarządzania oznacza – zdaniem ekologów – całkowity regres w zakresie ochrony przyrody. Dokument legalizuje działania, które do tej pory były zabronione ze względu na negatywny wpływ na środowisko naturalne.
Do zatwierdzonych aktywności należą między innymi: Blue Trail, Vuelta Ciclista a Tenerife, Vuelta Ciclista a España oraz wyścigi Teide 360º, które angażują dużą liczbę uczestników i widzów, wpływając na obszary o ograniczonym użytkowaniu. Ponadto jazda na rowerze będzie dozwolona na trasach Arico El Viejo, Corral del Niño-Montaña Limón i Guamaso.
Kolejka linowa i komercjalizacja parku
Kolejka linowa na Teide otrzymuje możliwość rozszerzenia koncesji i prowadzenia działalności gospodarczej, oferując usługi gastronomiczne oraz prowadząc różne sklepy. Jak zauważa ATAN, tego typu działalność jest już prowadzona poza ramami prawnymi, przy współudziale Cabildo, które jest większościowym udziałowcem spółki uprawnionej wyłącznie do transportu.
Pomimo zagrożenia osunięciem się ziemi na zboczach Teide, nowy plan zezwala autobusom na parkowanie na drodze dojazdowej, co ma ogromny wpływ na krajobraz i zagraża bezpieczeństwu ludzi. Przedłużono również pozwolenia na filmowanie w Las Cañadas – nie tylko dla filmów fabularnych, ale także dla reklam, zamieniając park narodowy w plan zdjęciowy dla prywatnych interesów.
Brak kontroli nad grupami i gatunkami inwazyjnymi
Plan nie przewiduje skutecznego systemu kontroli grup biegaczy górskich. Rośnie liczba miejsc obserwacji astronomicznych i liczba uczestników w tych wydarzeniach. Nowy PRUG nie gwarantuje także kontroli i eliminacji gatunków inwazyjnych, w tym pszczoły miodnej, której nadmierny wzrost liczby uli jest dozwolony, muflona, a nawet królika europejskiego.
Od 1984 roku istnieje obowiązek wyeliminowania muflona z Teneryfy. Nowy plan, ignorując to poważne i niebezpieczne opóźnienie, daje jeszcze pięć lat na jego eliminację. Nie określa również okresu kontroli królików, która jest niezbędna do poprawy regeneracji flory parku, zwłaszcza żarnowca Teide, który mocno ucierpiał w wyniku zmian klimatycznych.
Kontrola ruchu turystycznego – puste obietnice?
Zdaniem ATAN zapowiedzi dotyczące kontroli liczby odwiedzających to „nowa piosenka pod słońcem”. Środki są niesprecyzowane i nie ma planu z harmonogramem wdrożenia. Organizacja zwraca uwagę, że nadmierna liczba odwiedzających jest logiczną konsekwencją modelu turystyki promującego nieograniczony wzrost liczby przyjezdnych na wyspę, z których większość naturalnie chce odwiedzić najbardziej symboliczne miejsce – Teide.
Niezrozumiałe jest również to, że nie ustanowiono minimalnych standardów nadzoru nad parkiem, co stanowi jeden z głównych postulatów grup ekologicznych i społeczeństwa. Pomimo zapisów w dokumencie, że wstęp do parku nie może być płatny, politycy nadal wprowadzają w błąd opinię publiczną. W rzeczywistości mogą oni pobierać opłaty tylko za świadczone usługi, a nie za sam wstęp.
Zmiany klimatyczne ignorowane
Wszystkie te działania mają być dozwolone w kontekście zmian klimatycznych, które powodują poważne pustynnienie parku narodowego. Zdaniem ATAN powinno być odwrotnie – ochrona powinna być wyraźnie traktowana priorytetowo.
Organizacja ekologiczna oskarża przewodniczącą Cabildo i ministra ds. transformacji ekologicznej o pogardę dla opinii publicznej. Politycy spędzili dni na ogłaszaniu środków, których nie ma w dokumencie, w wyraźnej próbie manipulowania społeczeństwem.
Zapowiedź skargi do sądu
Służby prawne grup ekologicznych badają możliwość zaskarżenia PRUG do sądu za naruszenie podstawowych celów parku narodowego.
– Nie pozwolimy, by Teide stało się parkiem rozrywki – podsumowuje Stowarzyszenie Przyjaciół Przyrody Teneryfy.