Była radna Vox opuszcza partię i oskarża ją o nienawiść

Była radna Vox opuszcza partię i oskarża ją o nienawiść

Clotilde Sánchez, była radna partii Vox w Las Palmas de Gran Canaria, w piątek publicznie potępiła ugrupowanie Santiago Abascala. “Nikt z nas nie chce być po stronie ludzi, którzy są siedliskiem nienawiści” – oświadczyła, nawiązując do dziewięciu polityków, którzy opuścili szeregi partii na Wyspach Kanaryjskich.

Ostre oskarżenia wobec byłej partii

Podczas piątkowej sesji plenarnej Clotilde Sánchez nie szczędziła gorzkich słów pod adresem Vox. Zarzuciła partii instrumentalne wykorzystywanie chrześcijaństwa oraz systematyczne zastraszanie urzędników państwowych takich jak ona sama. Radna wyjaśniła, że zdecydowała się na publiczne wystąpienie w odpowiedzi na “szereg dyskwalifikacji”, których doświadczyła ze strony byłych kolegów partyjnych.

“Robię to, korzystając z mojego prawa do obrony siebie – jako kobiety, jako radnej i jako urzędnika państwowego. Mam prawo należeć do grupy radnych niezrzeszonych, a także zachować mandat radnej” – podkreśliła Sánchez podczas swojego przemówienia.

Reorganizacja komisji plenarnych

W piątek odbyła się nadzwyczajna sesja plenarna, której celem było rozwiązanie sytuacji powstałej po przejściu Sánchez do grupy radnych niezrzeszonych. Komisje plenarne zostały bowiem opuszczone, co wymagało pilnej reorganizacji ich składu.

Nowy podział zakłada, że komisje będą składać się z czterech przedstawicieli Grupy Socjalistycznej, dwóch z Grupy Ludowej, jednego z Vox, jednego z Grupy Mieszanej i jednego przedstawiciela radnych niezrzeszonych. Francisco Hernández Spínola, radny ds. prezydencji, finansów, modernizacji i zasobów ludzkich, podkreślił, że modyfikacja jest odpowiedzią na “zasadę proporcjonalności i poszanowanie wyników wyborów samorządowych”.

Hernández Spínola zaznaczył, że zmiana gwarantuje pewność prawną i normalność instytucjonalną. Dzięki temu komisje odbywające się od października będą zgodne z prawem i uwzględnią obecność niezrzeszonej radnej Clotilde Sánchez.

Napięta wymiana zdań na sesji plenarnej

Chociaż zmiany zostały zatwierdzone jednogłośnie, doszło do ostrej wymiany zdań między Clotilde Sánchez a jej byłą partią. Radna nie szczędziła gorzkich słów pod adresem dawnych kolegów z Vox.

“Jej zachowanie nie jest nowe. Wszyscy pamiętamy, jak od pierwszego dnia w tej instytucji groziła byłemu sekretarzowi generalnemu kodeksem karnym, co jest godne ubolewania. Używając apokaliptycznych określeń, posunęła się nawet do stwierdzenia, że mnie i panu Ramírezowi brakuje honoru i przykładu dla naszych dzieci. Absolutnie obrzydliwe” – relacjonowała wydarzenia radna niezrzeszona.

Sánchez zwróciła się bezpośrednio do swojej byłej koleżanki z Vox: “Nie wykorzystuj więcej czyichś dzieci, nie bądź taka podła”.

Odpowiedź Vox i interwencja burmistrz

Rafael de Juan Miñón, radny Vox, odpowiedział, że “transfuguismo ma konsekwencje”. Zarzucił niezrzeszonej radnej nieznajomość definicji tego pojęcia, które w hiszpańskiej polityce odnosi się do zmiany przynależności partyjnej przez wybranego przedstawiciela.

De Juan Miñón wspomniał również o trzeciej osobie, która rzekomo groziła mu i ostrzegała przed jego byłym kolegą partyjnym. W tym momencie burmistrz Carolina Darias przerwała sesję plenarną, podkreślając, że nie należy wymieniać osób, które nie uczestniczą w obradach.

“Nie wymieniajmy ludzi, którzy nie są częścią tej instytucji. To, czego jesteśmy świadkami, jest wystarczająco godne ubolewania” – stwierdziła Darias.

Deklaracja lojalności wobec lidera partii

Przedstawiciel Vox nie pozostawił wątpliwości co do lojalności wobec kierownictwa partii. “Jesteśmy partią Santiago Abascala i José Antonio Ortegi Lary i nie boimy się niczego. Nie zamierzamy zawierać paktów z terrorystami lub bandytami. Jest wielu radnych Vox w Kraju Basków, Nawarze i Katalonii, którzy cierpią z powodu przemocy ETA” – oświadczył.

Radna Clotilde Sánchez określiła zarzuty swojego byłego kolegi jako “małostkowe i groźne”. Jej odejście z Vox wpisuje się w szerszy trend – w ostatnim czasie partię na Wyspach Kanaryjskich opuściło łącznie dziewięciu polityków, co może sygnalizować głębsze problemy w lokalnych strukturach ugrupowania.

Vox Gran Canaria

Źródło

Scroll to Top
Share via
Copy link