Audytorium na Teneryfie: od symbolu kultury do przykładu marnotrawstwa
Historia powtarza się na Teneryfie w niepokojący sposób. Prace publiczne związane z Auditorio de Tenerife Adán Martín potroiły swój pierwotnie planowany koszt, są opóźnione o wiele lat, a końcowy efekt budzi kontrowersje. Pomimo międzynarodowego rozgłosu, jaki przyniosły wyspie, budynek pozostawia wrażenie marnotrawstwa i niechlujstwa.
Emblematyczny budynek z problemami
Auditorio de Tenerife Adán Martín, zaprojektowane przez znanego architekta Santiago Calatravę, od dawna boryka się z licznymi problemami. Choć budynek jest ważnym punktem odniesienia dla kultury, z bogatym rocznym programem i wieloma wydarzeniami, nie pozostawia dobrego wrażenia na mieszkańcach i turystach. Zamiast być symbolem nowoczesności i piękna, stał się przykładem nieudolności i zaniedbań.
Problemy techniczne i estetyczne
Początkowy budżet wynosił 26,7 miliona euro, jednak ostateczny koszt budowy wzrósł do 74 milionów euro. Budynek jest w złym stanie technicznym – fragmenty trencadís, czyli charakterystycznej osłony z małych, błyszczących białych ceramicznych kawałków, odpadają. Wnętrza cierpią z powodu licznych zawilgoceń, a elementy oświetleniowe są naprawiane prowizorycznie, na przykład za pomocą taśmy klejącej.
Bezradność władz
Władze wyspy, w tym Rada Teneryfy, czują się bezradne. Naprawa tych niedopuszczalnych szkód, które w 2017 roku oszacowano na 2,6 miliona euro, jest przedmiotem sporu sądowego między architektem a firmami budowlanymi. Santiago Calatrava nie uznaje swojej odpowiedzialności za te problemy.
Problemy od samego początku
Audytorium zostało zaplanowane w 1991 roku z inicjatywy Adána Martína, ówczesnego prezydenta Rady. Jednak już na etapie zarządzania projektem przez Ricardo Melchiora, plenum wyspiarskie musiało zatwierdzić liczne przekroczenia kosztów, aż do potrojenia początkowego budżetu. Za rządów Carlosa Alonso konieczne było wysłanie listu do Calatravy z prośbą o wzięcie odpowiedzialności za wykryte niedociągnięcia.
Finalny koszt i konsekwencje
Budowa audytorium, która miała kosztować 26,7 miliona euro, ostatecznie wyniosła ponad 74 miliony. Calatrava wymusił zmianę projektu i przeniesienie budynku na obecne miejsce. Po licznych opóźnieniach, audytorium zostało otwarte w 2003 roku, ale jego koszt wyniósł już około 74 milionów euro, co było wynikiem licznych zastrzyków pieniędzy publicznych.
Auditorio de Tenerife Adán Martín, zamiast być chlubą wyspy, stało się symbolem niegospodarności i braku odpowiedzialności, co jest niepokojącym przykładem dla przyszłych inwestycji publicznych.